003-tesknota

KSIĘŻYC SWOJĄ BLADĄ TWARZ POCHYLIŁ NISKO,
NIE CHCE WIDZIEC W MOICH OCZACH GORZKICH ŁEZ,
BYŁAŚ ZEMNĄ , POŚWIĘCIŁAŚ DLA MNIE WSZYSTKO
LECZ ODESZŁAŚ, CHOC NIE CHCIAŁAŚ....JA TO WIEM.

JA ZOSTAŁEM NO I BŁĄKAM SIĘ PO ZIEMI
TY Z MIŁOŚCIĄ NA MNIE Z NIEBA PATRZYSZ WCIĄŻ,
NIERAZ MYŚLĘ CZY NAPRAWDĘ ZASŁUŻYŁEM
ŻE PRZELEWASZ WCIĄŻ TY NA MNIE MIŁOŚC SWĄ.

WIESZ KOCHAŁEM CIĘ NAJLEPIEJ JAK UMIAŁEM
CHOCIAŻ NIERAZ WIĘCEJ MOGŁEM SZCZĘŚCIA DAC,
TERAZ WŁAŚNIE TO DOKŁADNIE ZROZUMIAŁEM
ŻE STRACIŁEM MIŁOŚC WIELKĄ, ŻYCIA SMAK.

CIĄGLĘ MYŚLĘ, WCIĄŻ PAMIĘTAM JA O TOBIE
I WSPOMINAM NASZ PRZEŻYTY WSPÓLNIE CZAS,
KOCHAJĄCE DWA SERDUSZKA BLISKO SIEBIE
I WSPOMINAM MIŁOŚC, KTÓRA BYŁA W NAS.

TY W OGRODACH TYCH NIEBIAŃSKICH TERAZ JESTEŚ
JA NA ZIEMI WŚRÓD SZAROŚCI MOICH DNI,
SPRAW BY UŚMIECH ZAPANOWAŁ NA MEJ TWARZY
SPRAW BY NIGDY NIE PŁYNĘŁY GORZKIE ŁZY...........
/własne 16.05.2008/

JUŻ NIC NIE ZOSTAŁO MI
OPRÓCZ WSPOMNIEŃ I LISTÓW TWYCH PLIK
TYLKO SMUTEK, TĘSKNOTA I ŻAL
I BOLESNY W MYM SERCU KRZYK.

CZY JEST KTOŚ ,KTO WZIĄŁBY TEN BÓL
CZY JEST KTOŚ, KTO POZWOLI ZAPOMNIEC
CHYBA NIEMA BO JA WCIĄŻ CIĘ KOCHAM,
BO JA ZAWSZE CIĘ WIDZĘ KOŁO MNIE.

ZNÓW UJRZAŁEM CIĘ DZISIAJ WE ŚNIE,
I ROZWIANE PRZEZ WIATR WŁOSY TWOJE,
I ODCHODZISZ, I IDZIESZ GDZIEŚ HEN
DOKĄD POSZŁAS? ....KOCHANIE TY MOJE.

IŚC MUSIAŁAŚ HEN GDZIEŚ TAM W ZAŚWIATY,
CHOC NIE CHCIAŁAS, LECZ TAK ZRZĄDZIŁ LOS
MNIE ZOSTAŁY PO TOBIE WSPOMNIENIA,
CIĄGLE SŁYSZĘ KOCHANIE TWÓJ GŁOS.

DANO ŻYCIE TU NAM NA TEJ ZIEMI,
BYŁAŚ WE  MNIE, A JA W SERCU TWYM
LOS OKRUTNY MI CIEBIE ODEBRAŁ
....PUSTKA W SERCU.... I TE GORZKIE ŁZY.
/własne 20.09.2010/